Skóra tych najmłodszych ludziów jest bardzo wrażliwa, dlatego musimy sięgać po sprawdzone środki, przebadane dermatologicznie pod kątem małych dzieci oraz posiadające atesty bezpieczeństwa.
Pielęgnacja buźki niemowlaczka jest bardzo ważna, dlatego powinniśmy poważnie podejśc do tego zadania.
Jak, czym, po co?
Wielkie znaczenie ma częste mycie twarzy- najlepiej użyć w tym celu namoczonego w letniej wodzie wacika. Jeśli chodzi o mnie, to nigdy nie używam ani mydła ani żadnego innego płynu- buźkę przemywam czystą wodę.
Przynajmniej raz dziennie powinniśmy kremować buzię dziecka, by była w dalszym ciągu nawilżona i gładziutka. Nie chodzi mi w tym momencie o kremy na słońce, na zimno itp- to inna bajka. Dziś skupmy się na kremach pielęgnacyjnych.
Długo szukałam, aż znalazłam krem idealny- Oillan Baby. Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała od pierwszych dni życia.
Kremik ten przeznaczony jest do skóry alergicznej, suchej i wrażliwej- my na szczęście nie mamy z tym problemu- Jasiek ma skórę normalną, ale kosmetyk doskonale się i tu sprawdza.
"Krem opracowano w trosce o bardzo wrażliwą skórę dzieci ze skłonnością do alergii, atopii i przesuszania. Wzmacnia barierę hydrolipidową naskórka, natłuszczając i chroniąc przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Ogranicza przeznaskórkową utratę wody, intensywnie nawilża, odżywia i wygładza skórę. Skutecznie łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
Działanie:
• masło shea (5%) odbudowuje ochronną barierę naskórka, natłuszcza i chroni,
przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych,
• gliceryna (4,8%) intensywnie nawilża i wygładza skórę,
• Cucurbityna łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia,
• kwasy omega-3 i omega-6 odżywiają, wzmacniają i odbudowują podrażniony naskórek,
• nie zawiera oleju mineralnego, pochodnych ropy naftowej, silikonów, parabenów i syntetycznych konserwantów, alkoholu, glikolu propylenowego, PEG, barwników."
Składniki:
Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glycerin, Dicaprylyl Carbonate, Cetyl Alcohol, Myristyl Myristate, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Passiflora Incarnata Seed Oil, Parfum, Hippophae Rhamnoides Seed Oil, Cucurbita Pepo Seed Extract, Tocopheryl Acetate, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Xanthan Gum.
Krem doskonale sprawdza się na buźce Jaśka, która jest gładka i mięciutka, aż się chce ciumać :)
Zamknięty w tubce, o gęstej konsystencji jest bardzo wydajny, bo jesteśmy w stanie kontrolować jego "wydobycie"- nie sposób nałożyć go za dużo.
Biały krem łatwo się rozprowadza na twarzy i szybko się wchłania, pozostawiając dobroczynne dla skóry skutki.
Nie powoduje alergii a raczej ją zwalcza. Nie posiada substancji zapachowych- to bardzo dobrze, bo takie pachnidła lubią uczulać.
Jedna tubka 75 ml starcza na bardzo długo- my używamy już prawie 2 miesiące i jeszcze mamy dużo, dużo.
Jeśli chodzi o dostępność, to powinniśmy znaleźć krem w każdej aptece, a jeśli nie to na pewno można będzie zamówić, tak jak zrobiłam to ja- już na drugi dzień był do odebrania.
Cena jaką zapłaciłam to 27 zł, ale wiem, że przepłaciłam w naszej aptece, bo widziałam, że w internecie znajdziemy nawet za 23 zł.
Ogólnie rzecz biorąc- POLECAM!
mamy ten krem - jest swietny :)
OdpowiedzUsuńTeraz mi nie potrzebny taki krem, ale z tego co pamiętam, kiedy moje dziecko było malutkie, to nie stosowałam żadnych kremów do buźki, ewentualnie takie z filtrem UV jak był duży upał, ale moje dziecko nie miało nigdy problemów se stanem skóry.
OdpowiedzUsuńSkład ma bardzo dobry, ale ja uważam, że jeśli chodzi o dzieci, to im mniej tym lepiej. Skóra musi się nauczyć pracować sama, nie wolno jej rozleniwiać.
wczesniej tego kremu nie widzialam
OdpowiedzUsuńu mnie w rodzinie najmlodszy osobnik moze uzywac jedynie emolium
super, że się spisał ;D
OdpowiedzUsuńciekawy :)
OdpowiedzUsuńsuper, że małemu spasował ;-) jeju, to ostatnie zdjęcie w nagłówku jest przeurocze!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie! ;-)
Kiedyś uzywalismy
OdpowiedzUsuńwarto zapamiętać, że polecasz, ponieważ nigdy go jeszcze nie używałam :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
U mnie w tej chwili nie ma żadnego malucha, ale już niedługo będzie...
OdpowiedzUsuńwygląd opakowania sprawia, że mu ufam :D
OdpowiedzUsuńładny skład, sama z chęcią bym go używała ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej firmy miałam i używałam przy szkrabach, ale tego kremu nie miałam, jeśli chodzi o firmę to godna polecenia :)
OdpowiedzUsuń