:) Asymetria i u mnie rzadki, ale ja mam dluga grzywke to srednio widac. Bo ja to do fryzjera nie pojde :) mam wlosy za tylek i obawim sie co zrobi taki szalony fryzjer z nozycami w reku :) wiec ciacham sama i zawsze na koniec zamiast usmiechnac sie przed lustrem, mowie -> odrosnie. :)
Piękna fryzurka, i zapewne szybko się ją układa rano. Jestem na tak! ;)
OdpowiedzUsuńI bardzo fajna ta asymetria :o) taka wiosenna i odmieniona :o)
OdpowiedzUsuńA moja farba nadal w szafce czeka na "oświecenie" ;o)
Króciutko, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń:) Asymetria i u mnie rzadki, ale ja mam dluga grzywke to srednio widac. Bo ja to do fryzjera nie pojde :) mam wlosy za tylek i obawim sie co zrobi taki szalony fryzjer z nozycami w reku :) wiec ciacham sama i zawsze na koniec zamiast usmiechnac sie przed lustrem, mowie -> odrosnie. :)
OdpowiedzUsuńślicznie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam króciutkie włosy szybkie w ułożeniu i łatwe w ułożeniu :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ta asymetria ciekawie wygląda. Pasuje do Ciebie ta fryzurka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://madame-katharine.blogspot.com/
ładne włoski :) lubię krótkie fryzurki, ale siebie w takich sobie nie wyobrażam :)
OdpowiedzUsuńfajnie :* ale ja nie przepadam za krótkimi włoskami a ty wygladasz bardzo uroczo
OdpowiedzUsuńNie wiem jak było wcześniej, ale w tej fryzurce i kolorze wyglądasz zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńFajnie :)
OdpowiedzUsuńpasują Ci :)
OdpowiedzUsuńOoo, bardzo fajnie, u Ciebie krótko a mnie znowu korci zapuszczać:):)
OdpowiedzUsuń