Żeby jeszcze być w klimacie weekendowego odpoczynku zapraszam na kawkę :)
Mama Coffee marki ADAMED dla kobiet w ciąży oraz karmiących mam .
dzieci się dorwały ;p |
Ktoś zapyta:
Halo! Ani w ciąży nie jesteś, ani nie karmisz!
No nie. Ale...
Jak każdy wie, podkreślałam to nieraz, ze bez kawy nie żyję. Jednak w końcu mój organizm się buntuje, bo nie wytrzymuje 3 dużych kaw dziennie. Zaczynają się wariacje sercowe i mroczki przed oczami. Jest to znak: Uspokój się głupolu! Jak się wykończysz to Twoje dzieci będzie wychowywać teściowa ;p ;p ;p
Oj tak, taka wizja wymusza postanowienie poprawy.
Minimalizuję ilość kaw do 1, druga już jest rozpuszczalna a trzecia była przeważnie cappucino, jednak teraz zamieniłam na Mama Coffee.
Kawa Mama Coffee to suplement diety w formie rozpuszczalnej kawy zbożowej.
Dostępny jest w trzech smakach:
NATURALNYM:
WANILIOWYM:
TOFFI (MÓJ TYP):
Przeznaczona jest dla kobitek planujących ciążę (nie planuję), mam w ciąży (nie jestem) oraz mam karmiących (też nie). Dodałabym jeszcze, że dla takich zabieganych mam- kawoholiczek jak ja, którym często potrzebny jest detoks! Kawa zawiera kompleks witamin, w tym kwas foliowy.
Pierwszą rzeczą, do której odrzuciło mnie w ciąży, to była własnie kawa. Nie piłam jej w ciąży, chyba 2 razy się przemogłam, bo byłam padnięta. Nie wiedziałam o tym, że istnieje taka kawa (a może jeszcze nie istniała), popijałam zwykłą zbożówkę. Gdy urodziłam chęci wróciły. Nie karmiłam piersią, więc mogłam sobie pozwolić na dużą czarną, jednak kobiety karmiące raczej nie powinny tego pić. Dla nich jest właśnie ta kawka!
W czym jest lepsza kawa Mama Coffee? Zawartością witamin oraz wariantami smakowymi! Z dodatkiem spienionego mleka jest pyszna!!!
I przyznam się bez bicia, że pozwalam od czasu do czasu na filiżankę małej kawy Mama Coffee Filipkowi (Marcin nie lubi). On lubi waniliową :D
Kto wpada? ;p
Dziękuję marce ADAMED za pyszny odpoczynek przy kawie.
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku
O mniam, toffi musi być przepyszna!!
OdpowiedzUsuńCałuję, Michalina.
www.soinspiring.pl
Skusiłabym się na wersję waniliową :) oraz to ciacho w zestawie :)
OdpowiedzUsuńBez kawy nie wyobrażam sobie dnia, świetny warianty smakowe;)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję toffi i była to najlepsza wersja smakowa,jaką piłam w życiu:) Też miałam na blogu wiele pytań,czy jestem w ciąży czy co,że ją testuję,ale się udało i opakowanie poszło mi w mig:)
OdpowiedzUsuńKawy nie pijam, ale takie kawopodobne, np. capuccino czy zbożowa lubię :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kawy, ale tą waniliową z chęcią wypróbowałabym :D
OdpowiedzUsuńTaka kawa to fajne rozwiązanie
OdpowiedzUsuńZ chęcią napiłabym się takiej kawy waniliowej ;)
OdpowiedzUsuńmniam ale bym się napiła ,plus te ciacho do tego :D:D:D
OdpowiedzUsuńJa w ciąży też nie piłam kawy-nie smakowała mi !!
Chciałabym spróbować wersji waniliowej!:)
OdpowiedzUsuńKawka dla karmiących? Na pewno polecę szwagierce, będzie zachwycona! Dzięki
OdpowiedzUsuńwpraszam sie :)
OdpowiedzUsuńwidziałam reklamę tej kawy, fajne rozwiązanie dla mam
OdpowiedzUsuńCiekawe jak smakują...ja się w końcu oduczyłam picia kawy hektolitrami :D
OdpowiedzUsuńZamiast kawki to ja te słodkości obok bym wolała ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą kawę :)
OdpowiedzUsuń