Owszem, może te nieodpowiednie szkodzą, ale rodzice są od tego, by dobierać te najlepsze.
Pamiętacie TEN post??
Takich bajek unikamy, włączamy jedynie te dobre.
Dziś i ja mam dla Was przegląd takich bajek. Kolejność przypadkowa.
1. UMIZOOMI. Rodzeństwo Mili i Geo oraz ich przyjaciel Bot wprowadzają dzieci w świat cyferek i liczb. Pokazują także kolory i kształty.
Żródło |
2. DORA POZNAJE ŚWIAT. Dora i jej przyjaciel małpka butek uczą dzieci przyjaźni, dzielenia się oraz wrażliwości na potrzeby innych :) Dzieci poznają tu też podstawy języka angielskiego. No i oczywiście tego, że nie wolno kraść ;p
Źródło |
3. DALEJ DIEGO. Mieszkaniec dżungli- Diego i jego siostra Alicja uwrażliwiają dzieci na pomoc zwierzętom w potrzebie.
Źródło |
4. STRAŻAK SAM. To prawdziwa gratka dla małych strażaków. Wraz bohaterskim Samem dzieciaki mogą ruszac na pomoc potrzebującym.
Źródło |
5. BOB BUDOWNICZY. Bajka jeszcze z moich czasów. Uczy dzieci pomagania innym oraz pokazuje zasady przyjaźni.
Źródło |
6. MUMINKI. Moja ulubiona bajka (nadają ja gdzieś??) Oglądamy sobie ją na Youtube. Jej zasad chyba nie muszę wymieniać. Dobroduszne muminki zawsze są chętne do pomocy i tego też uczą swych oglądaczy.
Źródło |
7. PAN ROBÓTKA. Uczy dzieci kreatywności i jak zrobic coś tylko w jedną minutkę.
Żródło |
8. JARMIES. Małe gwiazdki, uczące zasad przyjaźni oraz podstawy języka angielskiego.
Źródło |
9. NI-HAO KAI LAN Mała dziewczynka uczy jak rozwiązywać problemy, tak by każdy był zadowolony
Źródło |
10. SMERFY. Uwielbiam te niebieskie ludki. Choć moje dzieci wolą klakiera... :D
Źródło |
Dobrnęłam do końca... A Wasze dzieciaki jakie bajki preferują?
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku
Jestem tego samego zdania, że bajki powinny kształcić i uczyć, a nie tylko zabijać nudę. Moje dzieci uwielbiają UMIZOOMI, Dorę i Diega. Są to bajki, które faktycznie uczą poprzez zabawę. Wiadomo nie siedzą przy nich 24 h/dobę, bo nie jestem zwolennikiem całodziennego przesiadywania przy telewizorze. Wiem, że puszczając im te bajki mam pewność, że dziecko czegoś się nauczy. Dora z Butkiem czy Diego ze zwierzętami w jakiś sposób przygotowują ich do nauki języka angielskiego. Wiele słówek przemycanych jest do normalnej rozmowy i zamiast cześć jest hello czy zamiast mostu bridge.
OdpowiedzUsuńWszystkie jak leci tylko oni raczej nie oglądają tylko słuchają, bo zawsze mają coś innego do roboty...
OdpowiedzUsuńsmerfy to ja sobie lubię czasami oglądnąć :)
OdpowiedzUsuńMoje uwielbiają Cliforda, świnkę Peppę, Smerfy i Dorę. Kiedyś miały fazę na kucyki Pony ale na szczęście im już przeszło. No i nieśmiertelne Elmo - które króluje u nas już od wielu wielu lat
OdpowiedzUsuńSmerfy to moje dzieciństwo ;)
OdpowiedzUsuńUmizumi i Dora to faworyci moich szkrabów :)
OdpowiedzUsuńWiększości z tych bajek nie znam;) kiedyś słyszałam rozmowę matki z synem i chłopczyk powiedział" wiesz mamo kim ja będę jak będę duży? Bobem budowniczym :D" myślałam że padnę ze śmiechu:)
OdpowiedzUsuńmoja to Marte mówi ciśnie ciągle :)
OdpowiedzUsuńMoi ulubieńcy to: 1,2,3,7
OdpowiedzUsuńMuminki to sama bym pooglądała :)
OdpowiedzUsuń