Królewna Śnieżka mieszkała w środku lasu wraz ze swoimi
przyjaciółmi- siedmioma krasnoludkami, dwoma wiewiórkami i czterema wróbelkami.
Żyło jej się tu cudownie, jednak miała pewien problem…
No bo popatrzcie. Las. Środek lasu. Zero sklepów, supermarketów
tudzież innych Biedronek.
Zakupy spożywcze załatwiały krasnoludki, suknie szyła jej
Misiowa Krawcowa, buty przygotowywał zaprzyjaźniony Królisi Szewc. Kosmetyki
zamawiała u sroczki, która była konsultantką w Avonie.
A co z bielizną? Przecież krasnoludki jej kupować nie będą! Wstydliwa
sprawa trochę.
-Co teraz, co teraz?- biadoliła.
Gdy razu pewnego przed komputerem zasiadła Myszkowy kursor
skierował ją do pewnego sklepu- Ulubiona bielizna. Śnieżce się oczy zaświeciły.
Tyle różności, tyle cudeniek.
-Oj, będzie w czym wybierać- zatarła ręce.
Wybierała, mierzyła się, tu znów z czegoś rezygnowała, bo
znalazła coś lepszego. I piżamki, i majteczki i staniczki. No i oczywiście-
strój kąpielowy. A jakie niskie ceny! Taniej niż w przydwornym sklepie! Tyle
wzorów, tyle kolorów. I same najlepsze marki! Raj dla kobiet! Cała noc zamawiała w spokoju, przy kubku
gorącej czekolady. Na koniec przelała pieniążki za zamówienie dzięki swojej
karcie Visa. A za dwa dni zapukał do drzwi kurier z Pocztexu. Śnieżka
początkowo, mając na uwadze przestrogi krasnali, bała się otwierać. Jednak gdy
zobaczyła granatową czapkę i wieeelkie pudło, otworzyła drzwi migiem.
Miała czas do 16, gdy krasnoludki wracały z kopalni- mogła
mierzyć i mierzyć.
Pech chciał, że gdy mierzyła strój kąpielowy zapukała zła
czarownica, znaczy się macocha Śnieżki z zatrutym jabłkiem. Nasza bohaterka
połknęła kęs i padła na ziemię bez życia. Gdy wróciły krasnoludki, trochę
później niż o 16, bo lodówka była pusta i trzeba było zrobić zakupy, zastały
Śnieżkę leżącą w stroju kąpielowym. Krasnoludki to były aseksualne typy, więc
widok podopiecznej nie zrobił na nich wrażenia, ale gdy położyli ją w szklanej trumnie
na polanie i przejeżdżał tamtędy Książę- ooo, jemu się to bardzo spodobało.
Czym prędzej pocałował Śnieżkę, która się obudziła.
Zakochała się w Księciu i wkrótce miał się odbyć ślub i
huczne wesele.
A co po weselu jest- wiadomo, dlatego Śnieżka zawczasu
zamówiła sobie sklepie ulubionabielizna.pl piękną a zarazem skromną bieliznę erotyczną.
I tak sobie żyli długo i szczęśliwie.
A tych, którzy chcą się poczuć jak Śnieżka- zapraszam do sklepu
Ulubiona bielizna, gdzie każda z nas znajdzie coś dla siebie.
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku
Udana bajka! :D
OdpowiedzUsuńUsmiałam się ! Zgrabnie to wszystko "ubrałaś" ;)
Super bajka-reklamajka ;) Podobała mi się :)
OdpowiedzUsuńHa ha ha nie ma jak fajna bajka :)
OdpowiedzUsuńFajna interpretacja klasycznej bajki, Twoja ma lepsze zakończenie :)
OdpowiedzUsuńbardzo twórcza bajka, chętnie zobaczę co sklep ma u siebie :)
OdpowiedzUsuńhaha super bajka :D
OdpowiedzUsuń