Jest takie miejsce. Ciche i niepozorne- jednak tylko w nocy.
W dzień bije od nich wesoły gwar, tupot dziecięcych nóżek i śmiech- szczery i
radosny.
Miejsce, gdzie wszystko, co stylowe i eleganckie spotyka
się, cichutko gawędząc i plotkując.
Miejsce, gdzie kawa smakuje jak kawa.
Miejsce, gdzie znajdziemy piękne pomysły na prezenty oraz
urządzenie domu.
Szereg uśmiechniętych ludzisiów staje na głowie, by sprawić
przyjemność najmłodszym i usatysfakcjonować rodziców.
A wszystko zaczęło się w wielkiej krainie, gdzie nie było
miejsca dla rodziców z dziećmi. Smutne mamy nie mogły nigdzie wyjść. Wielkie restauracje
i kawiarnie nieprzychylnym okiem patrzyły na płaczące niemowlaki bądź biegające
wokół stolika starszaki. A zakupy? Zakupy z dziećmi to była katorga!
-Pora z tym skończyć- ktoś w końcu powiedział.
Po wielu rodzinnych naradach, przemyśleniach, kalkulacjach
powstało „Cafe Bebe”.
Miejsce, gdzie uśmiechnięte mamusie robiąc zakupy za kwotę ponad 100 zł, popijały
dobrą kawę, a ich pociechy wesoło zabawiały się świetnymi i jedynymi w swoim
rodzaju zabawkami. A gdy coś im się szczególnie spodoba można to kupić w
butiku- przecież butik i kawiarnia łączą się w jedno.
Stylowe i eleganckie wnętrza sprawiają, że uśmiech pojawia
się na twarzy, zły humor znika precz jesteśmy zrelaksowani i odprężeni.
O tak! Poproszę tak wszędzie, nie tylko w Poznaniu.
Że co?
Mogę sobie spokojnie usiąść z kubkiem ciepłej herbaty i
znaleźć coś dla siebie w butiku on-line?
Suuuper! To ja tam zmykam. Kto ze mną?
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku
Chyba też pójdę poogladąć :)
OdpowiedzUsuń