„Księga Portali” Laury Gallego to
niesamowicie wciągająca książka. Przyznam szczerze, ze ja z tych,
co uwielbiają ROMANSE (znaczy czytać ;p), aczkolwiek wszystkie
części Harrego Pottera swego czasu wgłębiłam.
„Księga Portali” to historia
pewnej Akademii Portali. Mistrzowie tejże Akademii jako jedyni
potrafią malować niezwykłe portale, pozwalające przemieszczać
się w czasie. W państwie Daruzji, stanowi to wielką sieć
komunikacyjną.
Mistrzowie Akademii wypracowali sztywne
zasady, które każdy musi przestrzegać. Zasady te jednak, w
połączeniu z doskonałą wiedzą i doświadczeniem, sprawiają, że
malarze są prawdziwymi profesjonalistami, przez co jakość
malowideł jest nie do podważenia.
Pewnego razu w spokojne i uporządkowane
życie Akademii Portali wkrada się chaos. A wszystko za sprawą
pewnego zlecenia, które nie dochodzi do skutku.
Tabit- student ostatniego roku dostaje
zlecenie namalowania portalu dla pewnego biedaka. Niestety, zlecenie
nie dochodzi do skutku, a student uwikłany zostaje w intrygi.
Odkryje też tajemnice, które zagrożą istnieniu Akademii.
Przeszkody pojawiające się na drodze
bohaterów sprawiają, że popełniają czyny o których wcześniej
by nawet nie pomyśleli. Odkryte tajemnice sprawiają, że nadrzędnym
celem niektórych staje się zemsta...
Mistrzowie często ignorują problemy,
co prowadzi nie niemałego zagrożenia.
Jak zakończy się akcja? Wiem, ale nie
powiem, musicie sami do tego dojść!
Książka jest niemałych gabarytów,
ale czyta się ją bardzo lekko. Autorka jest mi winna dwie zarwane
nocki, ale wybaczam, bo było warto. Takiej akcji nie spotkałam od
czasów Harrego Pottera!
Jestem przykładem tego, iż książką
zainteresuje się nawet kura domowa :)
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku
bardzo ciekawa ta książka;)
OdpowiedzUsuńJak przebrnę przez książki do magisterki, i do walentynek doczytam "50 twarzy Grea" to chyba skuszę się na tą książkę! :) Obserwuję, co będę na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńTo coś w moim guście :)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty...
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :) Interesuje mnie zawsze oprawa książek - ta jest miękka czy twarda? Jeśli twarda to ciężka?
OdpowiedzUsuń