Który jesteś tam, na górze...
Którego nikt nie widział...
A którego obecność można poczuć...
Który możesz wszystko...
Proszę Cię...
Zastanów się, czy nie pomyliły Ci
się kolejności.
Bluźnię?
Jesteś nieomylny?
To, co jest przyczyną tego, że
zabierasz coraz więcej osób młodych...
Jaki jest Twój cel, że pozbawiasz
matki malutką Agatkę czy Michałka...
Dlaczego zabierasz Antosia kochającym
rodzicom?
Dlaczego Piotruś nigdy nie zagra w
piłkę ze swoim tatą?
Co chcesz w ten sposób udowodnić?
Kogo chcesz ukarać?
Dzieci?
Cierpiące w chorobie...
Samotne, bez matki czy ojca?
Boże...
Dałeś mi troje dzieci.
Wspaniałych, kochanych chłopców.
Nigdy, powtarzam nigdy nie pozwolę Ci,
byś zostawił je samych!
Nie dopuszczę też, byś mi ich
zabrał!
Jeśli postawisz mnie przed próbą
będę walczyć, ile sił... Będę gryzła, drapała, wrzeszczała,
ale nie osiągniesz swojego celu!
Mam w planie wprowadzić dzieci w
dorosłość, poznać i wychować wnuki...
Nie myśl nawet, że rzucisz na mnie
chorobę czy inną sytuację zagrażającą życiu...
Zastanów się, czy dobrze robisz
zabierając tyle ludzi, którzy jeszcze powinni żyć długo...
Matkę, która ledwo urodziła drugie
dziecko...
Chłopczyka, który nawet nie skończył
roku a życia pozbawił go bezwzględny NOWOTWÓR!
Ojca pięciorga dzieci...
Moi drodzy...
Może to zabrzmi zuchwale, ale
przechytrzmy boskie plany! Badajmy siebie, badajmy dzieci (czy
wiecie, że powinno się im robić badania raz w roku co najmniej?).
Jadąc samochodem zwolnijmy do przepisowej prędkości, zapnijmy
pasy...
Możemy zwalać winę na Boga, jednak
wiele zależy od nas... Za dużo śmierci w młodym pokoleniu... Za
dużo...
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub nas na Facebooku
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń