Jazda rowerem z dziećmi... Czy w grę
wchodzi jedynie siodełko na bagażnik? Przyznam się Wam szczerze,
że mam uraz do takich, gdy pewna osoba opowiadała, że jej córka
wioząc z kolei swoją córeczkę miała przypadek taki, że dziecko
wsadziło nogę w szprychy- mimo że siedziało właśnie a takim
bezpiecznym z pozoru siodełku. Tylko to, że była ostrożna i nie
jechała szybko sprawiło, że obyło się bez większych
przypadłości.
Gdybym miała się zdecydować na coś
do wożenia dzieci rowerem, na pewno byłaby to przyczepka rowerowa.
Całkowicie bezpieczna, w dodatku przy dobrych wiatrach zmieściłaby
się w niej cała moja trójca.
Przeglądając internet w tym kierunku
w oko wpadła mi przyczepka Speedkid2, przeznaczona dla dwóch osób.
Znajdziemy ją w sklepie Goonline24. Za jej zakupem przemawia wiele
pozytywów, przede wszystkim właśnie to, że jest dwuosobowa.
Ponadto przyda nam się nie tylko wiosną i latem, ale również w
chłodniejsze dni, gdyż jej wnętrze jest ciepłe i przytulne.
Zapytacie- skoro jest ciepło i przytulnie, to latem pewnie można
się udusić z gorąca? Nic z tych rzeczy! Można ją otworzyć, by
zrobić przewiew. Może być też używana jako wózek spacerowy, a
rodzice aktywni mogą spokojnie biegać, gdyż i do tego się nadaje.
Wózek wspierający aktywność ruchową rodziców. Możesz sobie
biec, popychając przyczepkę. Dziecko ma radochę bo jedzie szybko a
Ty spalasz dodatkowe kilogramy :)
Ponadto, mimo że jest dwuosobowa, nie
ma najmniejszego problemu, by jechało nią jedno dziecko.
Przyczepka wyposażona jest w
amortyzatory, dzięki czemu jest dostosowana do warunków drogowych,
ma też hamulec postojowy. Łatwo się ją składa i rozkłada.
Wykonana z wytrzymałych materiałów. Solidny stelaż aluminiowy i
wzmocnione podłoże gwarantują bezpieczeństwo jazdy.
Oczywiście nie może się obyć bez
odblasków, które są tak ważne- tak, przyczepka Speedkid2 jest w
nie wyposażona!
Zapraszam po przyczepkę do sklepu
Goonline24. Dostępna jest w kilku wariantach kolorystycznych.
Wiecie, co?
Jak się tak na nią patrzę, to bardzo
mi się marzy. Fajna sprawa, zaszpanować takim cudem na wsi :) A
przy okazji jaka wygoda, zwłaszcza, gdy będę już od września
posyłać do szkoły i Marcina i Filipa. Wyprawa nie będzie trwała
45 minut, a 15 :)
Szkoda tylko, że w niedzielę zepsuł
mi się rower. Jednakże rodzicom „zrowerowanym” polecam jak
najbardziej.
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub nas na Facebooku
Ja oglądałam już takie przyczepki i mnie korci kupić razem z rowerem :)
OdpowiedzUsuńProszę wypróbować, przekona sie pani czy takie to wygodne i bezpieczne. ��
OdpowiedzUsuń