Starsze dzieci są prostsze w obsłudze
w kwestii higieny osobistej, względem młodszych dzieci. Nie
potrzebują już tylu akcesoriów, jak maluszki.
U nas tak naprawdę oprócz szczoteczki i
pasty do zębów, wystarcza mydło, szampon i płyn do kąpieli. No i
jeszcze chusteczki odświeżające do plecaka.
Kosmetykiem, który używany jest kilka
razy dziennie jest mydło.
W płynie, bo jest najbardziej wygodne,
praktyczne i ekonomiczne. Skarb Matki to marka, której ufam od
dawna. Więc spokojnie mogłam jej powierzyć dbanie o czystość
chłopaków. Mydełko jest w tradycyjnym opakowaniu- jak to mydełka
w płynie z pompką. Ozdobione kolorowymi i wesołymi obrazkami,
które same zachęcają dziecko do umycia rączek. Delikatne mydełko Skarb Matki przeznaczone jest dla dzieci już od 1 miesiąca życia. I
naprawdę fajnie myje, na długo wystarcza. Po umyciu pozostawia
delikatny, nie natrętny zapach. Nie uczulają ani nie podrażniają.
A chłopcy mają radochę, bo nie muszą się myć mydłem mamy i
taty, lecz mają swoje. A wierzcie mi- dziecięce mydełka u nas
używane są kilkanaście razy dziennie :)
Gdy nadchodzi wieczór czas na kąpiel.
A bez piany kąpiel nie jest już taka fajna. Dlatego nam kąpiel
umila nawilżający płyn do kąpieli z oliwką- również marki
Skarb Matki.
Jest on o tyle dobry, ze nie
potrzebujemy już potem żadnych balsamów, oliwek i innych
kosmetyków natłuszczających i nawilżających.
Dobrze się pieni- wystarczy niewielka
ilość kosmetyku wlana pod bieżącą wodę, by powstała piana-
taka w sam raz. Nie ma jej ani za dużo ani za mało. Jeśli o nas
chodzi, to ta woda z płynem służy nam również do mycia ciałka
chłopaków. Również nie powoduje żadnych skutków „ubocznych”.
Płyn jest wydajny, bo wystarczył nam na 2 miesiące. Przy jego
cenie to wychodzi nam bardzo korzystnie.
I przyszła pora na włoski. I tu
również sprawdził się Skarb Matki.
Szampon poza tym, że tak jak płyn
jest wydajny, to dobrze myje skórę głowy, jak dostanie się do
oczek, to nie piecze a na koniec fajnie się spłukuje. Również się
dobrze pieni.
Kosmetyki Skarb Matki to dobry wybór
przy dbałości o dziecięcą higienę. I maluszków i tych trochę
starszych dzieci. Dodatkowo kolorowe aplikacje na buteleczkach
bezsprzecznie zachęcają dziecka do dbałość o czystość a mycie
rączek czy kąpiel jest przyjemnością a nie ob obowiązkiem.
Znajdziecie je na stronie Skarb Matki.
Wpis powstał przy współpracy z
powyższą marką.
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub nas na Facebooku
Fajnie, że jesteś zadowolona z tego produktu :D
OdpowiedzUsuńJa mam wysokie wymagania co do szamponu, gdyz córka ma długie włosy i bardzo, ale to bardzo jej się plączą :) Co do mydła, jest mi wszystko jedno, więc wybiera córka, a płyn do kąpieli-byle nie uczulał :)
OdpowiedzUsuńMiałam te kosmetyki i fajnie się u nas sprawdzały
OdpowiedzUsuń