Czasy, gdy dla kobiety przewidziano
jedynie fartuch i druty już dawno minęły. Powoli zaciera się
zjawisko postrzegania nas jako „słabej płci”, niemal w każdym
zawodzie spotykamy koniety- nawet w tych typowo męskich typu
mechanik, kierowca, kominiarz.
Coraz więcej kobiet zaczyna w siebie
wierzyć, próbować szkolić się i doskonalić. Wyjeżdżają na
seminaria http://www.szkolenia-semper.pl/
i wracają stamtąd bogatsze w nową wiedzę i doświadczenia, które
potem wykorzystują na gruncie zawodowym.
Coraz więcej kobiet obejmuje
stanowiska kierownicze.
Coraz więcej kobiet pracuje, by
mężczyzna mógł się zająć domem.
Ba! Nawet w jakimś kraju muzułmańskim
kobieta dostała się do władzy.
Świat idzie naprzód. Co prawda nadal
jeszcze jest jakaś cząstka głupiego pojęcia, że kobiecie nie
przystoi tyle, co mężczyźnie, ale powoli zaciera się to.
Coraz mniej kobiet wybiera „stanowisko”
kury domowej i gdy tylko może szuka pracy, byle tylko wyjść do
ludzi.
I cieszy mnie taki stan rzeczy- bo
kobieta spełniona, to kobieta szczęśliwa. Warto walczyć o swoje
marzenia, warto się rozwijać, dbać o siebie.
Bo kto jak nie my? :)
Spodobał Ci się mój post?
Bądź na bieżąco- polub nas na Facebooku
Chyba przydałoby mi się jakieś szkolenie....
OdpowiedzUsuńOj tak to prawda, kobieta nie powinna siedzieć tylko w domu i marnować się ...
OdpowiedzUsuńja jak najbardziej jestem za rozwojem, nie można stać w miejscu, bo to z czasem sprawia, że stajemy się nieszczęśliwe ;)
OdpowiedzUsuńkażdy człowiek powinien się rozwijać. chociaż jeżeli nie chce, to też ma do tego prawo ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście że powinna :)
OdpowiedzUsuń