Byliśmy dziś z Jędrkiem w mieście.
Takie tak zakupy do domu robiliśmy. Bazarek pełen stoisk ze
stroikami, obrusami świątecznymi, światełkami, choinkami. I gdyby
nie to, nie czułabym, że to święta.
Pogoda typowo jesienna, zero śniegu,
nawet mrozu. Szkoda, bo kilka lat temu świąteczną atmosferę czuć
było na odległość. Stanęłam dziś obok stoiska z żywymi
choinkami, zamknęłam oczy i wdychałam ten piękny zapach, zapach,
który kojarzy się ze świętami, z Bożym Narodzeniem.
Wiem, że nikt z nas nie może mieć
wpływu na to, by były białe święta, jak przed laty, ale
ponarzekać mi chyba wolno.
Z drugiej strony... za kilka dni zaczną
się przygotowania, ubiorę choinkę, włączę radio na fulla, tam,
gdzie będą puszczać świąteczne piosenki i chyba nawet nie będę
patrzeć na to, co za oknem :)
A Wy czujecie już magię świąt? Też marzycie o śniegu? Nie martwcie się- białe święta będą na Wielkanoc :)
Gdyby ktoś był zainteresowany
odzyskaniem odszkodowań powypadkowych, to znajdzie pomoc na stronie
http://www.kompensja.pl/blog/centrum-odszkodowan-powypadkowych/
Prowadzą oni negocjacje z ubezpieczycielem w imieniu klienta i
reprezentują go w razie ewentualnej rozprawy sądowej.
Spodobał Ci się mój post?
Bądź na bieżąco- polub nas na Facebooku
U mnie dziś pierwsze płatki śniegu się u mnie pojawiły więc mam nadzieję, że do Ciebie też dotrze :)
OdpowiedzUsuńOd Mikołajek właczam RMF Święta w necie, zrobiłam stroik, ale jakos tak nadal nie czuję tych świąt :(
OdpowiedzUsuńja tam za śniegiem nie tęsknię, ale co prawda to prawda, że buduje on atmosferę świąt. ja już się nie mogę doczekać ubrania choinki, a świąteczne piosenki od jakiegoś czasu już lecą u mnie :)
OdpowiedzUsuń