Żyję pełnią życia i można
powiedzieć, że w ciągłym biegu, pośród obowiązków i
przyjemności. Czasami po całym intensywnym dniu wszyscy padamy do
łóżek i zasypiamy w mgnieniu oka (bez liczenia baranów ;). Ale
zdarzało się i tak, że mimo zmęczenia ciężko było zasnąć i
wygodnie się ułożyć.
Zaczęłam się z czasem zastanawiać,
że pasowałoby lepiej się wysypiać, aby mieć siły na kolejne
wyzwania dnia codziennego.
Po czasie doszłam do wniosku, że po
prostu mam nie wygodne łóżko i chyba pora zastanowić się nad
czymś lepszym do spania. I tak oto jest i on, mój nowy przyjaciel i
pomocnik w lepszym śnie – materac kieszeniowy VICTORIA.
Zdecydowałam się
na firmę produkującą materace
Sleep o’clock. Z jej oferty wybrałam model kieszeniowy, ponieważ
dużo się naczytałam, że takie materace są bardzo wygodne. Dla
niewtajemniczonych wyjaśnię, że jest to materac sprężynowy, ale
taki jakby ulepszony ;) Bo materace sprężynowe dzielą się na dwa rodzaje- kieszeniowe i
bonellowe. Te bonellowe znacie wszyscy z np. wersalek. Materace
kieszeniowe różnią się układem sprężyn – wszystkie sprężyny
są osobno pakowane i po prostu każda dzięki temu się osobno
ugina. Powoduje to, że materac dopasowuje się do kształtów ciała
i jest to świetna sprawa :)
Moja opinia na temat tego materaca jest
bardzo dobra, szczególnie dlatego, że materac świetnie dopasowuje
się do mojej sylwetki. Wybrałam model VICTORIA jeszcze z uwagi na
piankę wysokoelastyczną, którą materac jest obłożony. Dodatek
tej pianki też powoduje, że materac jest idealnie dopasowany do
ciała. Ogólnie śpi się dobrze, jest wygodnie, jest miło, jest
przyjemnie ;)
Przy okazji przyjemności – w dotyku
materac jest bardzo delikatny, bo ma fajny pokrowiec. Ja dobrałam
pokrowiec ze srebrną nicią i jest milusi ;)
Jak czasem jestem mega zmęczona to
zasnęłabym i na kopie siana, ale jak czasem miałam trudności z
uśnięciem, bo się wierciłam, to wygodne łóżko się przydaje.
Szybciej i lepiej jest znaleźć dogodną pozycję i się ułożyć
do snu na wygodnym materacu, niżeli na odkształconym i gniecącym.
A Wy na czym śpicie? Wchodzą w grę tradycyjne wersalki czy
inwestujecie w nowoczesne materace?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz