Książka Julie Israel „Indeks
szczęścia Juniper Lemon” wciąga do cna. W wiarygodny sposób
opisuje ból nastolatki po staracie siostry i etapy radzenia sobie z
żałobą. Stale podkręca akcję, zaciekawiając czytelnika na tyle,
by nie mógł się oderwać od fabuły. Skłamałabym, gdybym
powiedziała, że czyta się ją lekko- trzeba się skupić na
treści. Chwila nieuwagi i przestajemy się orientować w akcji. Ale
to dobrze, bo książki powinny nas też uczyć skupienia i myślenia.
Juniper Lemon właśnie straciła
siostrę w wypadku samochodowym. Uważała Camillę za najlepszą
przyjaciółkę i tak trudno uporać się jej z bólem bo jej
śmierci. Ukojeniem mają być fiszki, opisujące jej uczucia dzień
po dniu od odejścia siostry.
Nie może odnaleźć się w szkole,
gdzie wszyscy patrzą na nią ze współczuciem i unikają rozmowy.
Pewnego razu odnajduje list siostry do
tajemniczego „TY”. W liście tym Camilla rozstaje się w
ukochanym, jednocześnie wyznając mu miłość.
Juniper za cel stawia sobie
odnalezienie tajemniczego „TY”. Jednocześnie jak na złość
gubi fiszkę nr 65. To, co na niej napisała, nie może się dostać
w niczyje ręce!
Aby odnaleźć zgubę postanawia
przeszukać szkolny śmietnik. Pomaga jej w tym Brand. Co prawda
fiszki nr 65 nie znajduje, jednak wpada jej w ręce mnóstwo notatek
uczniów. Niektóre robią na niej tak wielkie wrażenie, że
postanawia pomóc ich autorom w uporaniu się z problemami... Tylko
czy to prowadzi do dobrego?
Juniper, coraz lepiej radzi sobie z
żałobą. Znajduje nowych przyjaciół, miłość. Tajemniczy „TY”
jednak wciąż krąży w jej myślach i chce zrobić wszystko, by go
odnaleźć. W międzyczasie dowiaduje się, że jeden z jej
przyjaciół miał związek ze śmiercią siostry- czy sobie z tym
poradzi?
Juniper mimo, że przyjaźń do Kody,
Angeli, Gąbki jest prawdziwa i ważna, nie wyjawia im prawdziwych
powodów tego, że zaprzyjaźniła się z nimi pod wpływem ich
fiszek, znalezionych w śmieciach. Niestety- prawda wychodzi na
jaw... Czy uratują swoją przyjaźń?
Książka do kupienia: AleKsiążka
Wpis powstał przy współpracy z
Wydawnictwem IUVI.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz