Pisałyście pamiętniki w
dzieciństwie?
Ja tak! Już wtedy czułam pociąg do
pisania.
Nie mam córki, a wiadomo, że chłopcy
mają mniejsze chęci na pisanie pamiętników. Jednakże, gdybym
tylko ją miała na pewno podsunęłabym jej najnowszą pozycję
Wydawnictwa Dreams, która mnie całkowicie zauroczyła...
„Aniele Boże
Stróżu mój...
A Ty zawsze przy
mnie stój...”
„Pamiętnik z Aniołem Stróżem” autorstwa Lidii Miś, z
ilustracjami Nadziei Zawadsaya to przepiękna książka, a w zasadzie
pamiętnik. Jeszcze zanim ja otworzyłam i zaczęłam przewracać
stronice zachwyciło mnie samo wydanie- gruba, matowa, elegancka
oprawa z przepiękną ilustracją.
Pamiętnik można podpisać, napisać,
kiedy się urodziliśmy, jaki mamy kolor oczu czy włosów, jest też
miejsce na notatki.
Każda strona to jeden dzień-
wpisujemy dzień, miesiąc i rok. Na każdy dzień jest inne zadanie-
m.in. opisanie swojego Anioła Stróża, narysowanie swojej ulubionej
pogody czy modlitwa o rozumienie Pisma Świętego. Oczywiście jest
też miejsce na napisanie, jak minął dzień, czy co zabawnego się
przytrafiło... Autor pamiętnika coraz bardziej poznaje swojego
Anioła Stróża, sam układa modlitwy, podejmuje postanowienia, czy
dowiaduje się ciekawych rzeczy.
Pamiętnik z Aniołem Stróżem to
wspaniała pozycja, przeglądam ją dość często i za każdym razem
mnie zachwyca... Uważam, że skierowana jest bardziej dla
dziewczynek, dlatego postanowiłam przekazać ją na Loterię z
uśmiechem vol. 3, wierząc, że trafi w ręce dziewczynki, która
doceni jej piękno i właściwie się nią zaopiekuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz